Poduszka finansowa to nic innego, jak zapas środków pieniężnych dających nam poczucie bezpieczeństwa. Dla każdego kwota ta może być zupełnie inna w zależności od dotychczasowego standardu życia, poziomu zarobków czy aspiracji.
Zakłada się, że odłożona kwota w ramach poduszki finansowej powinna pozwolić przetrwać bez żadnego innego źródła dochodu od 3 do 18 miesięcy.
Inflacja jest stratą wartości pieniądza w czasie. Z założenia więc, odłożone pieniądze w skarpecie po kilku latach nie są już warte tyle samo, co kilka lat wcześniej. W praktyce oznacza to, że za kwotę “X” jeżeli teraz możesz kupić 5 bochenków chleba, to za kilka lat będziesz mógł kupić tylko 2.
Jak się przed tym uchronić?
Z założenia poduszka finansowa to pieniądze, które powinny być łatwo i szybko dostępne w razie prywatnego kryzysu. Nie powinny być zatem ulokowane w aktywach mało płynnych, takich jak np. nieruchomości czy akcje spółek prywatnych (które swoją drogą są obarczone wysokim ryzykiem).
Biorąc pod uwagę dość niskie i nieopłacalne oprocentowanie kont oszczędnościowych należy pamiętać, że mimo wszystko lepiej stracić o 1 punkt procentowy kwoty mniej niż więcej. Lepiej jest trzymać zatem pieniądze na koncie oszczędnościowym niż fizycznie w skarpecie nad kominkiem.
Nie należy trzymać jednak całej kwoty w ramach poduszki finansowej na koncie oszczędnościowym na którym ostatecznie jesteśmy stratni.
Rozwiązaniem są obligacje państwowe indeksowane inflacją (EDO).
Dzięki temu raz ulokowane pieniądze za kilka lat będziemy mogli otrzymać bez straty ich wartości, ponieważ otrzymamy kwotę powiększoną min. o wartość inflacji (czyli tego, co byśmy teoretycznie stracili). Co więcej, często obligacje te proponują dodatkową wartość w postaci wyższego oprocentowania.
Przykład:
Lokujemy w obligację kwotę 1000zł. Inflacja roczna wynosi 5%. Obligacje indeksowane inflacją najniżej mogą być zatem oprocentowane na 5%, ale mogą być także na więcej, np. 5,5%, 6% czy sporadycznie nawet 7%*.
*Liczby wymyślone na potrzeby przykładu.
Najlepsze proporcje rozkładu poduszki finansowej powinny pozwolić na możliwie szybkie wyjęcie środków finansowych przy możliwie najmniejszej stracie na ich wartości. Najlepszym rozwiązaniem jest zatem rozłożyć finanse w taki sposób:
– 15/20% konto oszczędnościowe/lokata
– 75/80% obligacje indeksowane inflacją (EDO)
Warto przemyśleć w jaki sposób ulokować swoje środki finansowe pierwszej potrzeby w razie kryzysu tak, aby w momencie zaskoczenia być przygotowanym na ewentualne skorzystanie z nich bez znaczącej utraty ich wartości. Zadbaj o swoje finansowe jutro już dzisiaj i zacznij działać.
10 dobrych praktyk, które pozwalają na zarządzanie budżetem domowym